Matko o twarzy jak ziemia

Matko o twarzy jak ziemia
czarnej i pooranej
oczach jak słońce jasnych
czułych i zatroskanych

Matko jak łan pszeniczny
sypiesz ziaren łaskami
dla Tych co śpieszą do Ciebie
krętymi życia drogami

Matko o sercu jak niebo
do Ciebie się uciekamy
w Twoje Matczyne dłonie
nasz los z ufnością składamy

Na szczycie Jasnej Góry
czekasz na dziatki Swoje
otwierasz klasztoru bramy
mieszkania Twego podwoje

Królowo Polskiej Ziemi
Matko Narodu Polskiego
ogrzej matczyną miłością
serca ludu Swojego

R. Sobik